Badania nad drobnoustrojami zasiedlającymi nasz organizm dokonały olbrzymiego postępu w przeciągu ostatnich lat i z roku na rok przybierają na sile; zdajemy sobie sprawę, z tego, że społeczności bakteryjne, najliczniej występujące w jelitach, mają wpływ na nasze zdrowie, począwszy od podatności na choroby alergiczne, infekcje czy przybieranie na wadze, aż po nastrój. Pojawia się pytanie czy bakterie mogą być „zamieszane” również w to, że postrzegamy kogoś jako bardziej atrakcyjnego? Czy kiedy mówimy „masz w sobie to coś”, tak naprawdę chcemy powiedzieć, że „podoba” nam się ten konkretny mikrobiom, który przyciąga nas swoim unikalnym składem i różnorodnością?
Reklamy